mam dobry humor, jest dobrze, nie, nie jest dobrze, ale nie myślę o tym, niedługo święta. powiem wam, że nikogo z was nie znam za dobrze, ale jesteście niesamowici, dziękuję za komentarze pod poprzednią notką, szczególnie dwóm osobom, dały mi wsparcie. dzisiaj z samego rana pojechałam na zakupy z karoliną, którą kocham swoim rozbitym serduszkiem, ale kocham (;*). miałyśmy mało czasu. na początku się wkurzyłam, nic nie kupiłam sensownego, ale w końcu znalazłam sweterek, perfumy dla mego menszczyzny (mam już cały prezent na mikołajki) i płytę dla mamy. ok. będę miała chore gardło po tych lodach bananowych z kfc. droga powrotna sprawiła, że mnie bardzo brzuch bolał od śmiechu, ale było spoko i adamowi misce mickiewiczowi się chyba powodzi. przyjechałam do domu, obejrzałam skoki, zaskakujący konkurs w każdym calu, jestem zniesmaczona formą polaków, mam nadzieję, że kruczek coś zrobi, ale co ja wam będę opisywać. a to jak hvala popsuł swój ostatni skok jest niesamowite.
albo masz władzę nad innymi, albo cię stłamszą.
a ja jeszcze nie mam żadnego prezentu i nie wiem kiedy się wyrobie ;c
OdpowiedzUsuńpadziaa.blogspot.com
no to szybciutko! :)
Usuńsuper gif :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńwidzę że humor lepszy i tak ma być !:)
OdpowiedzUsuńojjjjjjjj mam nadzieję że tak będzie :)
UsuńJa powoli muszę zacząć rozglądać się za prezentami :)
OdpowiedzUsuńnie powoli! szybko bo nie ogarniesz :)
Usuńfajne gify : P
OdpowiedzUsuń:*
Usuńhaha fajny gif ten ostatni :) To widzę, ze zakupy udane :) Pomóc Ci skleić serduszko ?:d
OdpowiedzUsuńhaha oj nie dasz rady:c
Usuń