wstałam, powitała mnie informacja, że barack wygrał, mówiłam, wierzyłam, no nie. obejrzałam na żywo jego przemówienie, poszłam do szkoły, dostałam trochę ocen, przyszłam, zjadłam, jest miło. amen, mogę iść spać.
moje życie - jedno wielkie, niedokończone samobójstwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz